czwartek, 3 lipca 2008

powroty

Wracamy na szóste, do tej części Olsztyna, gdzie oprócz kominów jest tylko smutek i poezja. Winda zbliża się do nas jak wątpliwość, czekamy cierpliwie, wszystko otwiera się tu na zawołanie, drzwi są ciężkie.
W środku czytamy z nadzieją regulamin i bez wcześniejszych ustaleń zaczynamy liczyć, ile kilogramów brakuje nam do szybkiej śmierci. Nic z tego nie wychodzi.
W kawalerce jak na zawołanie robi się dużo osób, dużo dymu i czerwonych świateł. Zostajemy przy tym tak długo, jak to możliwe.

na zdrowie

Wisława Szymborska, zwana również w niektórych kręgach Wiesławą, obeszła wczoraj 85 urodziny. Jakkolwiek trudne były jej początki, wyszła na prostą i teraz ma się nieźle.
Olsztyn Wschodni życzy najlepszego.

"for poetry that with ironic precision allows the historical and biological context to come to light in fragments of human reality"
(ze strony noblowskiej)