sobota, 2 sierpnia 2008

hej hej...tu Oln Wsch. Dzisiaj zaczyna się nowy etap. Jako, że jesteśmy grupą rozbitą intelektualnie. Mamy w sobie tak dużo rzeczy, że powinniśmy nazywać się zsypem wschodnim i teraz zaczyna sie pierwsza poetycka dyskusja. Pamietajcie o Rudolfie Hessie.
Autor: olsztyn wschodni o 15:25
Etykiety: ,

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Mrok ogarnął pustą celę
Zgasł ostatni promień dnia
Tam zakończył życie człowiek
Za wolność, na którą czekał świat

Rudolf Hess
Ostatni płomień zgasł
Ofiara komunistycznych kłamstw

Wiara dawała mu nadzieję
Że nadejdzie taki dzień
W którym, powróci stare prawo
Narodowy Socjalizm odrodzi się

Rudolf Hess
Ostatni płomień zgasł
Ofiara komunistycznych kłamstw

Czas chciał przekreślić wielką szansę
By wróciły tamte dni
Choć śmierć zabrała czysty powiew wolności
Ona nadchodzi znowu dziś

4 sierpnia 2008 22:35
PitBullFarm pisze...

He took the reins of power in 1933
The appointed deputy fuhrer of the N.S.D.A.P.
This is the story of Rudolf Hess, a brave and loyal man
Gave his life for his beliefs because he loved his land
On that night of May 10th in 1941
He boarded an Me-110, for his mission had just begun
Destination-Scotland, the Duke of Hamilton he must seek
But what was to unfold from this emissary of peace?

Sieg Heil-Rudolf Hess, your legacy lives on
Your courage and your honour keeps us marching strong
Sieg Heil-Rudolf Hess, amongst the gods you lie
You live on in Valhalla, ‘cause true heroes never die

Imprisoned, for his proposal of peace
An attempt at white unity so the brother's war would cease
Held as a private prisoner for the duration of the war
Until October 1945 when the trial hit the floor
Hess was found guilty of crimes against peace
Sentenced to a life in hell for fighting for his beliefs
Then for the next 40 years he'd rot in a Spandau cell
‘Cause he tried to end the war, they sentenced him to hell

5 sierpnia 2008 02:47
Anonimowy pisze...

Sechs und vierzig Jahre hinter Kerkermauern
Für ihn gab's keine Gnade, und kein Bedauern
Niemand ist je so gepeinigt worden
Um ihn am Ende auch noch zu ermorden

Rudolf Heß - sein Glaube war stärker, als Kerker und Schmerzen
Rudolf Heß - du lebst weiter, in unseren Herzen

Er flog nach England, den Frieden zu retten
Doch dafür legten sie ihn in Ketten
Doch seinen Stolz konnten sie nicht brechen
Und die Geschichte wird ihn einst rächen

Seht ihr ein Bild, von diesem alten Mann
Dann schaut es euch ruhig etwas länger an
Und schwört euch dann euer ganzes Leben
Für seinen Namen kein Vergeben

5 sierpnia 2008 03:01

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)