niedziela, 20 lipca 2008

fototapeta

wszyscy stoimy w twoim rodzinnym zdjęciu i tu trzeba zacząć
więc żona i prześwietlone dzieci w kliszy
zamiast we mnie lub w innym łóżku

którejś nocy dłonie opadają na ramiona
i odgarniasz je od lampy
która robi z nas blade płótna
w przewrotnej ramie ciała

sieją się między coraz bardziej czerwonymi oczyma
a włosy pijane mleczkiem wygładzającym
układają się przy barze
z tyłu wrze pustoszeją butelki i popielniczki
grzęzną w torebkach pozujących na kochanki

Brak komentarzy: