poniedziałek, 30 czerwca 2008

olsztyn wschodni się ujawnia


Michał Krawiel- rocznik 84. Prozaik, kiedyś dziennikarz, śmieciarz, magazynier, inspektor jakości, operator maszyny ciężkiej, pomocnik magazyniera.Generalnie wszechstronnie bezrobotny.Duchowo Olsztynianin Wschodni. Fizycznie we Wrocławiu.Publikował papierowo i elektronicznie.
koło

pod torami na cichej
z nie do końca znanym krytykiem
żeby pozbyć się światła
za ostatnie bóg zapłać
na głodzie opalamy szkło

teraz trzeba oddać
i nie ważne jest
czy za szybko jedliśmy
czy jedzenie było drogie
musi wyjść na zero
zostać dla tych co będą
po nas przejeżdżać

niedziela, 29 czerwca 2008

olnWsch

wielkie emo przychodzi na świat z sziszą w dłoni pojawia się na horyzoncie i jest to wschód na cichej krzyżują się wszystkie tory
tego miasta w tle rysują się pociągi tu pomysły same skaczą z balkonu na szóstym.
z braku światła siedzimy przy sztucznym nagrywamy filmy o życiu poprawiamy swoje biografie i puszczamy muzykę zamiast mówić potem
się budzimy bo sąsiedzi próbują dostać nam się do głowy wiertarką udarową i piszemy zajebiście smutne teksty o fabrykach, kominach,
dworcach i miłości.
widać stąd wszystkie łuny wszystkie tory w tym kraju prowadzą do nikąd z przesiadką na cichej
znamy wszystkie swoje blogii kontakty odświeżane co godzinę chcielibyśmy mieć w tym mieście tyle łóżek żeby wypadało się wyprowadzić
wszechstronnie bezrobotni umiemy tylko czekać na telefon im dłużej tym bardziej jesteśmy pierwszymi emodupami Internetu
olsztynowi potrzebny jest rak. wypierdalajacy z jego wschodniej strony. zjadajacy i wypiętrzający emocjonalne emo.

cytaty nowych znajomych

prawdopodobnie Woras powiedział:
"nie można się tak naśmiewać z internetu"
prawdopodobnie Krzysiek dodał:
"on wszystko wie"
Szukamy fanek, opcjonalnie fanów.
grupiz bejbe
dokładnie tak i najdokładniej tak. chcialibysmy tego dzisiaj. jak tych wszystkich szczęśliwych zakończeń chcemy. na koniec ja już osobiście chciałbym mieć fajna chatę i równie mocno chciałbym planować wakacje na teneryfie z rodzina i mieć fajny garnitur i zeby w pracy wszyscy przybijali mi piątki.
luzik?